15 august 2017
Permutacja
Dla ciebie uczę się milczeć jak echo
słów niewypowiedzianych,
na które zabrakło powietrza.
Dla ciebie uczę się zapominać,
skoro już nie napiszę zakończenia
tej bajki, a do rozliczeń
nigdy nie miałem głowy. Jak zawsze
zagubiony w rachunkach. Zresztą
to tylko papier, a przecież nie opanowałem
sztuki robienia samolocików.
Dla siebie uczę się całkiem nowego
obłędu.