Poetry

Sztelak Marcin


older other poems newer

16 november 2017

Ślady na czarnym śniegu

 
Stagnacja,
nawet sąsiedzkie orgazmy
nie wzbudzają zazdrości.
Nie mówiąc o innych podnietach.
 
Nadal wierzymy w nieuniknione 
nadejście wiosny, ale tylko z perspektywy
kalendarza.
 
W którym jakby mniej kartek, paradoksalnie
nawet na początku roku.
I pomyśleć, że jeszcze wczoraj
rozbierałem cię ze znaczeń, nie bacząc
na upływy i braki.
 
Dzisiaj skrupulatnie zliczam wyrazy,
wiedząc, że coraz rzadziej otwieramy usta,
bojąc się zamarznięcia oddechów.
 
 
Mróz wciąż trzyma,
stąd, aż po nienaturalnie ściśnięty horyzont.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1