Poetry

Sztelak Marcin


older other poems newer

9 may 2019

Jajko niespodzianka

 
Podobno istnieje życie poza internetem,
prawdopodobnie to bajka, jednak
niosę w koszyczku przeróżne.
Tajemnicze indegriencje.
 
Poświęcę je wrzątkiem, w niektórych kręgach
zwanym wodą ognistą.
Tymczasem, niezapominając o palemce,
trę chrzan.
 
Na bardzo grubych oczkach,
puszczanych bez wyczucia,
obrazoburczo. Wbrew oficjalnie
przyjętej linii parti.
 
I żadnej magii, wystarczy kliknięcie
w skorupkę – wylęg, przecież czym nasiąknie
tym śmierdzi. A zajączek 
niknie za miedzą – gruszki na wierzbie.
 
Taka to symbolika, bez zdziwienia,
skoro pisanki zrobione długopisem
bez wkładu.
 
Alleluja i do siego
– nie te święta, ale liczą się chęci.
Do brukowania drogi. Chrzan starty,
będzie piekło.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1