Poetry

Marcin Olszewski


older other poems newer

19 june 2016

Głos


Głos. Słowa płyną słodkim śpiewem tkane
Drgają fale strun głosowych, płynie muzyka
Drzwi ludzkich dusz otwarte na oścież
Cisza, skupienie na kamieniach krzeseł
 
Gdy śpiewasz
 
Morza nie ma. Nie syreną, lecz kobietą jesteś
Głębią głosu pod sklepieniem dusz dotykasz
Przymknięte powieki. Nie ma nas na widowni
Jesteśmy „za drzwiami” W innym świecie
 
Gdy śpiewasz
 
Tu przepona, mocy skala. Emocje w oddechu
Coraz żywsze bicie serc, skrzydła ptaków w ciele
Ciemność wokół. Tylko głos. Gdzie zabrałaś salę?
Nie ma nas, teatru. Tylko głos Twój i muzyka
 
Śpiewaj proszę






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1