Poetry

Marcin Olszewski


older other poems newer

26 october 2019

Pamiętaj

Uśmiechnięte twarze, wzniesione kieliszki
Toast za przyszłość i wieczne zdrowie
W oczach radość, w oczach łzy
Rozbija się szkło po podłodze
 
Dziecko płacze przy murze, tatuś na mecie
Matka pobita czeka na komendzie
Szary mur oświetlony podpalony śmieciami
Zapijamy problemy, zabijamy strach?
 
Kobieta wylatuje przez okno, mąż dostał szału
W domu ściany puste, poszło na alkohol
Modlitwa do Boga o nadzieję na jutro
Na przyszłość, chociaż na jedną noc
 
Chodnikiem mogą płynąć kałuże krwi
Pić i zabijać, nikt się wtrąca, sprawy rodzinne
Pamięć silniejsza od bólu
Nie wymażesz jej żadnym prezentem
 
Zeznajesz przeciwko własnemu ojcu
Zeznajesz przeciwko własnej matce
A kto będzie zeznawał przeciwko tobie?
Jak będziesz miał sprawę?
 
Mogą odebrać prawa twoim rodzicom
Albo tobie, gdy je przekroczysz
Rodzice mogą odebrać ci chęć do życia
Ty Żyj, bo nie ty je dałeś!
 
Możesz być, kim chcesz
Pijakiem, gangsterem, kimkolwiek
Pamiętaj jednak o tym, co miałeś
Płacz, nigdy nie daj tego swemu dziecku!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1