Poetry

Marcin Olszewski


older other poems newer

22 august 2020

Do żywego mięsa

W milczeniu czekam na Ciebie, jak osobę w zaufaniu
Schowany w cieniu niepokojów, nieufności wobec ludzi
Jeżeli rozpoczynam słowem historii życia. To oznacza
Że jesteś tą, przed którą odkrywam karty swoich dziejów

Raz na wieczność

Nie dla pustych słów, by wskazać jakie to piękne chwile
Których było mniej, niż więcej. Spójrz na rany, ból i łzy
Nie dla ciekawości Twej, wiem, że schowasz karty w torbie
Dla pokazania, jaki jestem. Od początku do dzisiaj

Do żywego mięsa

Dzięki rozmowie, uczymy się nawzajem doświadczenia
W drodze życia. Jak postępować, omijać złe miejsca i urwiska
Poznając historię mojego życia, słuchając jej w skupieniu
Odkrywasz mnie, całego. W słońcu i niepogodzie






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1