24 may 2010
Jak znajdziesz czas
Jak znajdziesz wolną chwilę w pociągu życia,
Spoglądając przez szybę przemijającego czasu,
Wysiądź na najbliższej stacji,
I po prostu zadzwoń do mej duszy.
Czy to będzie dziś, jutro czy za lat kilkanaście,
Może będę spoczywał już na starym fotelu lub w trumnie,
Po prostu przybądź i pogadajmy,
O tym jak to było kiedyś wspaniale.
Mijamy się w przeciągu myśli,
Zabiegani z zakupami trosk i radości,
Jeśli dziś nie zdążysz na czas,
Poczekam, gdzieś tak do osiemdziesiątki.
Nieważne, czy jesteśmy po dwóch stronach mostu, morza,
Czy dzieli nas przestrzeń po między niebem a ziemią,
Zegar kiedyś może wybije tą godzinę,
A karty kalendarza odetchną atramentem godziny i miejsca.
Pewnego dnia, o pewnej godzinie…
Może zdarzy się…
Że dwa rozpędzone pociągi życia,
Zatrzymają się na tej samej stacji.
Nie miniemy się z walizkami jak zwykli podróżni,
Tylko przystaniemy na chwilę,
Przynajmniej na chwilę
…w poczekalni życia
…nieba, czyśca lub piekła