McGraf, 15 may 2010
Polska komunia
Śnieżnobiała sukienka przecudnej urody,
Prezenty wymarzone, istny zawrót głowy.
Stół suto zastawiony, oranżada z promilami,
Dwie sale w restauracji zapełnione gościami.
I jedno puste miejsce, miało być dla Niego.
Lecz nikt już nie pamięta po co i... dlaczego.
McGraf, 15 may 2010
Jestem Posłem…
Jestem Posłem,
Do ciepłej posadki dorosłem.
Jestem Posłem,
Najpierw dietę poselską sobie podniosłem.
Jestem Posłem,
Wyroki sądu immunitetem sobie zniosłem.
Jestem Posłem,
Swoich wyborców już dawno przerosłem.
Jestem Posłem,
Bo w pióra VIP-a szybko obrosłem.
Jestem Posłem,
Z obietnic wyborczych w trymiga wyrosłem.
Jestem Posłem,
I choć żadnej interpelacji nie wniosłem.
Jestem Posłem,
To dietę poselską sobie podniosłem.
Jestem Posłem,
Lobbystom zmienione ustawy zaniosłem.
Jestem Posłem,
I tajne dokumenty z Komisji wyniosłem.
Jestem Posłem,
Na byłych kolegów do CBA doniosłem.
Jestem Posłem,
Choć wkoło mówią żem zdrajca i osłem.
Jestem Posłem,
Teraz wyżywię się sam, elektorat w d…. mam.
Jestem Posłem…