Poetry

sylwester jasiński


older other poems newer

21 september 2010

Zagubiona wyspa


Wróć do mnie nad jeziora,
gdzie trzcinom ukłon śle wiatr.
Tam gdzie grzesznych uczuć sfora
nie pozwala, żeby ci ktoś skradł
wstęgę rozpasanej miłości,
która zdobywania się nie lęka
i choć wiele uczuć gości
jest jak pożądania wnęka,
bo przedsionek to chciwości.
 
Upleciemy czółno z marzeń i nadziei
i mknąc po świetlistej tafli jeziora,
którą księżyc srebrem rozweselił
przemilczymy niepotrzebne słowa.
 
Wystarczą nam spojrzenia
zatopione niczym wiosło w mrocznej wód otchłani,
niosąc z głębin uniesienia
są jak dotyk ugłaskanej fali.
 
Lepiąc z warkoczy gwiazd kule ogniste,
rzućmy je przed siebie i odnajdźmy wyspę,
na której uczta miłosna spowalnia zegary,
a pieśń kochanków nuci kurant stary.
 
Wróć zatem do mnie nad jezior tęsknotę,
odszukamy wyspę ukrytą przed wzrokiem,
bo tak naprawdę ona zawsze istniała,
tylko przez błędy młodości, gdzieś się zapodziała.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1