23 july 2010
Pozdrowienia z drugiej strony cienia
W piersiach ogromny ból
kolejny most znów runął.
Aż do ostatniego tchu,
próbuje czarny tabor chmur,
na skrzydłach pegaza przefrunąć.
Na marginesie uwięzła myśl,
serce skowycze żałośnie.
Tobie chcę życzyć dziś,
by życie płynęło radośnie.
Zwyczajne słowo: cześć,
na inne słowo odmieniam.
Na zawsze ty w sercu mym,
Ja pójdę w stronę cienia.