Poetry

Edmund Muscar Czynszak


older other poems newer

13 september 2010

Wrześniowe zapasy

Dedykowane N. M. z Czyżowic.
 
Kiedy we wrześniowym słońcu,
zdradzona przez wieszcza,
żółta nawłoć z zarośli się wyłania.
Zamiast porannego ciepłego deszczu,
zimna rosa na polach się rozlała.
Wnet dereń jadalny z krzewów
pozrywam,

będzie wspaniała naleweczka, kiedy
przyjdzie zima.

 
We 
wspomnienia po pekluję wszystkie ciepłe chwile,

ciebie schowam na samym dnie, bo z
tobą było najmilej.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1