6 october 2010
ŚLADY
                
  
Niedokończone zdanie
pozostaje pytaniem
czas, który jaki
pozostaje zapełniam
nieznaną jeszcze mi
treścią.
Ścieżki, po których
błądzę
pokrywają się kurzem
zapomnienia,
pozostawione znaki są
ulotne,
jak myśli, które
znikają.
 
Przystanki, o które
się potykam,
pomalowane są na
kolor nadziei. 
Noc skrywa marzenia,
dzień rozpływa się w
wirach codzienności.
 
Zatrzymuję się, 
ślady mego istnienia,
są testamentem – pozostawionym
w słowie.
 
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade