23 december 2010
Wigilia dla bezdomnych
W wieczór, kiedy zwierzęta
zaczynają mówić ludzkim głosem
nie zdradzają mam wszystkich
swoich sekretów.
Błyskające promyki choinkowych ozdób
mieszają się z pogodnymi
uśmiechami gwiazd zawieszonymi
pod sufitem naszego świata.
Przyjaźnie podana dłoń
nie kryje fałszywych uścisków.
Osiedlowe śmietniki
czekają spóźnionego wędrowca,
z drugiej strony rzeczywistości.
Wiatr nieśmiało zaczyna
szemrać swoje kolędy,
puste skwery
naciągają świąteczną ciszą,
tylko bezdomne psy
szukają nadal swego miejsca.