30 december 2010
Szept anioła
okruch nocy świt strzepuje
las śnieżno białych świerków
w porannym słonku się pławi
pośród mlecznej scenerii
spojrzenia nasze się snują
jeszcze tylko swym uśmiechem
na dzień dobry cię poczęstuje
kolejny dzień będzie rajem
a ja zostanę twoim aniołem
stając się twoim dobrym cieniem