Poetry

Edmund Muscar Czynszak


older other poems newer

14 january 2011

osamotnienie

 
 
jestem zawsze sam ze swoim cieniem
opasuje mnie wstęgą milczenia
czasem nasączam myśli marzeniem
 
chwile okaleczone słowem
wywracają obrany kierunek
niebo pluje deszczem
klucz ptaków ponad głowami frunie
 
zanurzony w rodzinnym zgiełku
wyalienowany z całości
obrazy mych pragnień wirują
 
kiedy znów spokój
złamie szyfr mej samotności
 
 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1