21 january 2011
Może będzie szkoda
dziwny zwyczaj się w nasze progi wkrada
słowa stargane gestem prawda różne ma odcienie
słonce rozpierzchło się po niebie
innym dziś głosem śpiewa wilga
inaczej szemrze w szuwarach wiatr
tylko jeszcze serca biją podobnym rytmem
lecz co je czeka, gdy noc utonie w łzach
któż nam inny jutro rękę poda
gdy spokój z pustka staną w drzwiach
a może będzie jednak szkoda
dawnych pogodnych spędzonych chwil