Poetry

Edmund Muscar Czynszak


older other poems newer

14 may 2011

Uroda chwili

W moim ogrodzie pachnie lawendą
w ziołowym zagonie wezbrała mięta
i słońcu wyblakły dawne troski
a pejzaż wiosny jest bardziej radosny
drzewa częstują świeżym owocem
nawet wieczory bywają urocze
w zaułkach zieleni twój uśmiech się mieni
nasze anioły wzrokiem dotykają ziemi
ptaki skrzydłami mieszają cisze
w głośniku radia głos jej słyszę
tylko stara grusza stoi nie ruchoma
chłodny powiem skrywając w swoich ramionach
i to są barwy tego zakątka
po którym spokój w ciszy chętnie się błąka.

To jest tej chwili najpiękniejsza uroda.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1