Poetry

Edmund Muscar Czynszak


older other poems newer

1 november 2011

Chwile szarości

Za oknem brzoza 
z zielonej komży promyki strząsa 
trochę smutna trochę radosna 
słońce spojrzeniem pogodnym obdziela 
chciałbym podziękować tym samym
lecz szorstki dotyk losu
przygniata mnie do ziemi

jak trudno czasem
ze smutku radość wykrzesać






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1