Poetry

Magdalena S.


older other poems newer

17 may 2015

Żona mrozu


kimkolwiek
kwiatem bzu
ostem kolczastym
zapomnianym mleczem
 
pomyliłam się
nie ma ucieczki
nie ma litości 
w sercu mym
 
kim 
jestem
 
malowana
czerwono-czarna
jego farbami
ja
nikt
 
kocica śniąca 
czarownica stara
młódka i niewiasta
niema
 
bzdura
apatyczna pani snu
umarła lata temu

 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1