Poetry

Pi.


older other poems newer

22 may 2010

jakby to było wczoraj

jakby to było wczoraj
w spoconych dłoniach paprotka na krótkotrwały
ciąg dalszy iluzji

nie mogłem sobie
odmówić więc dynamicznie zbulwersował sąsiadów
rozmachem afektu

gdy ofiara miłości
niedorzecznie wleczonej na siłę poszybowała
parabolą pięciu pięter

beton jest trwalszy
niż "będę cię kochała zawsze i wszędzie mój ty"
beton zabił paprotkę

trzynaście lat pogrzebu
ile potrzeba żelbetu by zabazgrać zmrużenie oczu
zagłuszyć pieprzone

wczoraj






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1