Poetry

Pi.


older other poems newer

26 may 2011

wieczornica

na taki wieczór
jak ten którego dotykam oddechem
raz po raz o jeden bliżej od ostatniego
niech będzie przynajmniej w harmonii
jeśli nie może być z tych samych tyknięć
zegara

na taki wieczór
gdy jesteś o włos od zwątpienia
w pękające kry na jedynym strumieniu
nieugłaskanym moją obecnością
jak zakłóceniem we mgle

na taki wieczór
warto się najbezczelniej zaczaić
aż wszystkie psy udepczą sobie legowiska
i można będzie wreszcie zdrapać księżyc
pod poduszkę

powiedziałem to na głos czy tylko
pomyślałem? wieczór wie






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1