Poetry

Pi.


Pi.

Pi., 14 august 2014

inflacja

zdumiewa mnie łatwość
z którą płodzą wiersze
kelnerki obserwatorzy z ramienia fifa
miłośnicy malinowej gumy hubba-bubba
a ostatnio
emigranci  i dyslektycy

 
wszyscy nagle wychodzą z założenia
że to pikuś i jasna sprawa
pisać każdy może i powinien
nawet bez znajomości
podstaw składni i teorii ortografii
a zwłaszcza bez
 
bo żadne reguły
nie mogą pętać geniuszu
a wolność słowa to podstawowe prawo
poetyki pierwotnej
 
zastanawiam się
jak głęboko
tkwi
chaczyk


number of comments: 10 | rating: 10 | detail

Pi.

Pi., 11 august 2014

podstawy religii

powiedzieli
że zaczęło się
od wymiany
marzeń na jabłko

 
i że właśnie
z powodu
tej świętej robaczywki
muszę się co tydzień
oczyszczać
na kolanach
 
proboszcza


number of comments: 5 | rating: 6 | detail

Pi.

Pi., 8 august 2014

selfie

a na koniec
postanowiliśmy
strzelić sobie fotkę
z gołą dupą

taki spontan
powinno być przefajnie
pomyśleliśmy
 
co kulturalnie wygląda
w marzeniach
to na żywca niekoniecznie
gdy zadziałał w nas
rasowych było-nie było samcach
koktajl testosteronu i ADHD
to malowana dupa
wyszła na tym zdecydowanie najgorzej
 
jej szkło strzeliło w poprzek
a nam tylko wzdłuż portfela
zważywszy na podpis w zgięciu kolana
była to ta dupa pod specjalnym
nadzorem


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Pi.

Pi., 22 july 2014

pocztówka z Egiptu

Hurghada pośród dojrzewającego dnia. policjant
na rogu czegoś, co było lub mogło być wczoraj domem,
uspokaja że na sjestę nawet najmniejszej rewolucji
 
nie zaplanowano, więc możemy śmiało strach zakopać
pod figowcem i spróbować wreszcie świeżych owoców
z targowiska. chcę. podobno już zostały obmyte
 
z krwi. zamiast rdzawej rikszy wybieramy ruchome cienie
i wiatr, który niesie fatamorgany. w chłodnych portykach
kobiety pieką chleb a starcy jeden przez drugiego
 
szczerzą niekompletne grymasy i strzelają do nas z palców.
jutro zastrzelą nas synowie tych obleśnych starców
- nakarmieni przez kobiety mężowie o ognistych oczach.
 
w drodze na lotnisko wyleje się z nas miąższ i skazi
wszędobylski rudy pył. ale to jutro. to dopiero jutro,
dziś tuczy się turystów na rzeź. słonymi mandarynkami.


number of comments: 5 | rating: 7 | detail

Pi.

Pi., 21 june 2014

solidarność

jeżeli przyjąć
kryterium
prosto z koncertów
Europe, Guns'n'Roses, Bon Jovi
nawet Robbie Williamsa czy INXS
i przenieść jeden do jednego
w świat stricte poetycki

to sądząc po ilości
mięciutkich różowych misiów z pluszu
staników i niewinnych majtek
lądujących na scenie
podczas autorskich wieczorów
jesteśmy kiepskimi poetami
przyjaciele
żeby nie rzec - żadnymi
stary! mów za siebie
pada nieoczekiwana
lecz wielokrotna
riposta
więc za siebie milczę


number of comments: 4 | rating: 7 | detail

Pi.

Pi., 3 june 2014

wiersz nieobiecany

twoje miasto zaskoczyło
tuż przed północą
gdy powyłaziły z zakamarków
pijane poezją przerzutnie
o żar ogień iskrę
pytał nawalony w trzy dupy
prometeusz
 
na skraju parku i cudzej rzeczywistości
ktoś o niedookreślonej płci
i alarmującym stężeniu empatii w alkoholu
próbował namówić sygnalizację świetlną
na intymniejszy dialog
wreszcie uległa i plunęła
żółcią
 
powiedziałaś że to
zazdrość
 
powiedziałem że to na pewno
nie miłość
ale przecież zgodziliśmy się
że to ja wciąż nie będę
stąd


number of comments: 5 | rating: 12 | detail

Pi.

Pi., 6 may 2014

równouprawnienie słów

kurwa to tylko pięć pospolitych liter
z których żadna nie stawia
się ponad inne

miłość tym się różni
że jest wrośnięta w tutejszy język
i po niej boli milczenie

bóg honor ojczyzna na niepodzielnym oddechu
jak seria wulgaryzmów z mentalnego rynsztoka
a wciąż napawa i napawa

od dumy można spuchnąć zsinieć i zgnić

w pierwszym lepszym gównie
jest więcej człowieka
niż dopuszcza ograniczenie
wyobraźni

chyba że gówno jest
nieludzkie


number of comments: 3 | rating: 7 | detail

Pi.

Pi., 1 may 2014

errata

jest
było


powinno być
jest


number of comments: 1 | rating: 6 | detail

Pi.

Pi., 28 april 2014

kanon

cieszyli się jak na garażowej wyprzedaży
potrząsając w palcach fiolkami świętej cieczy

tak by wszyscy niedowierzający dopatrzyli się
że płynna czerwień jest jeszcze bardziej krwista

jeden wychrypiał do aktualnie czynnej kamery
"oto mam ząb" a brzmiało jak radość po golu

reszta była zazdrosna i gorzko żałowała
że to nie jest aby trzonowiec przechodni

a ja zastanawiałem się czy ów ząb
nabrał nimbu świętości już przed śmiercią

czy też precyzyjnie wyłamano go z zimnych ust
w nadziei na ewentualne dzisiejsze sacrum


number of comments: 1 | rating: 6 | detail

Pi.

Pi., 3 april 2014

dżentelmen dwudziestego pierwszego wieku


czy mogę
panią
lajknąć?


number of comments: 27 | rating: 11 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1