Poetry

Krzysztof Konrad Kurc


older other poems newer

7 september 2012

Log

po poważnej awarii zegara
jego łódź płynęła z prądem obok sadów
w których grusze rodziły energooszczędne żarówki

wciąż modlił się o pomoc do głównego mechanika

po około stu czterdziestu tysiącach monotonnych dni
sam odnalazł usterkę w mechanizmie
a właściwie to ona go znalazła

powiedziała - nazywam się kres i nigdy nie usypiam






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1