Poetry

Leszek


Leszek

Leszek, 30 november 2011

Miałem sen

 był wczoraj 
i będzie jutro
 kolorowy jak wiersz
zapachem łąki rozkwitła wiosna
byłaś ty
w porannej mgle rozpromieniona

widziałem twoje rozwiane włosy 
jasne jak len 
wiatrem potargane
poprzetykane kwiatami wiosny

cała sukienka w kwiatach
wielkich 
 maki i chabry

miłośnie szarpał ją wiatr
nadziwić się nie mógł
jej pięknu 

 wokół 
 roześmiany świat
bawiły się  motyle
z twego ciała 
zorzą bił blask
ścieliły się pod nogi trawy

wszyscy
oddawali ci cześć
łąki, ptaki i kwiaty 
drzewa kłaniały się w pas

leżałem nagi  u twych stóp
powiedziałaś

 mój miły.

Leszek K.


number of comments: 0 | detail

Leszek

Leszek, 29 november 2011

Dzień

ociężały sobą
 skąpany w  zimnie
ozdobiony deszczem 

dzień bez słońca
wstydliwie
z chmurami się droczy
przegrany z zimnem 
drwi z lata

dzień
 pełen  złych myśli
nasycony wilgocią
pragnieniem  ciepła
 ponury sobą

dzień  
niepotrzebny nikomu
w którym 
 nic się zdarzy nie może
zamknięty w zmęczeniu 

niechciany i niekochany

Leszek K.


number of comments: 3 | detail

Leszek

Leszek, 28 november 2011

Latawce

W niebo 
wzbiły się kolorowe marzenia
wysoko, 
nad konary najwyższych  drzew
kolorowe ptaki 
tęskniące za słońcem,
pukają wścibsko 
do najwyższych chmur.

Otwierają uśmiechy 
na ustach dzieciom,
przyjmują życzenia 
płynące z ich ust,
na niebie  jak statki 
targane wiatrem, 
czego więcej możemy
od nich chcieć.

Uwiązane na lince, 
szarpią się - szalone
pragną wolności, 
polecieć z wiatrem w dal,
wolne jak ptaki, 
być częścią nieba 
zerwać więzy, 
wolności nałykać się 
na wiele lat

Leszek K.


number of comments: 3 | detail

Leszek

Leszek, 27 november 2011

Hymn Krajoznawców

( Dla Szefowej - Oli Falinskiej )

Gwiazdy srebrem rozbłysły
odpoczynku nadszedł czas
jutro znów będziemy razem
musimy wcześnie wstać
ognisko zapalimy
kartofle będziemy piec
piosenkę zaśpiewamy
radosna to będzie pieśń

ref.
Otoczmy ogień kołem
łańcuchem gorących serc
weźmy się za ręce
w nich siła umieści się
niech iskry lecą w górę
dotrą do wszystkich nas
pokochajmy przyrodę
działań konieczny czas

Znów pójdziemy razem
w przyrody przygód szlak
przywita nas urodą
zieleni, gęstwą las
mgła nas miło utuli
wędrówki nadszedł kres
rzeki czysta woda
to jest nasz wspólny cel

ref.

Ryba nam podziękuje
wdzięczny będzie rak
w strumieniu czysta woda
upiększy cały świat
gałęziami las zaszumi
wdzięczność wyrazi tym
balladę zarechocze żabka
swą arie zaśpiewa ptak

ref.

Gdy spocznie na strzelistej grani
zmęczony szczęściem wzrok
wdzięcznością napastowane buty
ścieżki przygody czują szlak
zmęczenie precz porzucisz
widoki ich pokrzepią nas
zrozumiesz jak wędrował
twój pradziad przez nasz świat
pradawny czas

Leszek K.
( kto zaśpiewa? )


number of comments: 2 | detail

Leszek

Leszek, 26 november 2011

Kolory miłości

Jesienią 
cię kocham w kolorze rudym
przed wiatrem i pluchą się kłaniam
daję ci kwiaty tej pory roku
 chryzantemę
 wspomnień kolory

A zimą 
kwiaty nie rosną
więc kocham cię całą w bieli
błyskiem tęczy świeżego śniegu
i najpiękniejszym z kwiatów
wymalowanym 
na szybie mrozem

A wiosną 
miłość tężeje
świat cały 
do życia się budzi
kwitną 
żonkile,krokusy, tulipany
kochają się ptaki 
z pięknym śpiewem
i u nas 
krew w żyłach się burzy

W lecie 
cię kocham najbardziej
uwolnioną 
z kilogramów ubiorów 
sama elfem
ustrojoną 
 tysiącem kwiatów

najpiękniej jest ci z różą we włosach

Leszek K.


number of comments: 5 | detail

Leszek

Leszek, 26 november 2011

Las

dusza wolnością oddycha
zapachem igliwia upaja
zachwyt pierwotny
nie skażony
czysty
......................
wer II
oddycha wolnością  dusza
zapachem igliwia upaja
zachwyt pierwotny
nie skażony
czysty

Leszek K.


number of comments: 8 | detail

Leszek

Leszek, 24 november 2011

Góry wytęsknione

Oczy 
dalą niezmierzoną zamotane
 zmęczeniem osnute

połoniny 
na zawsze poślubione
nigdy nie zdradzone

smreki strzeliste
kosodrzewino mały ich bracie
wichrem tęsknoty wysmagane

bądźcie ze mną zawsze

Leszek K


number of comments: 0 | detail

Leszek

Leszek, 23 november 2011

Budowla

gra natura w klocki
 jeden na drugim układa
gdy wypadnie jeden 
może nic
 a może się stanie
gdy wypadnie ich kilka
zawali się budowla 
ukarze 
egipskimi plagami

ważne są 
wszystkie klocki natury
troska o małych braci
o ziółko w trawie
od nich zależą plony

czy  koniec ery człowieka

Leszek K.


number of comments: 0 | detail

Leszek

Leszek, 22 november 2011

Szeptał

słowa gorące 
wstydliwym rumieńcem 
barwiły oblicze dziewczyny
kamieniem
utknęły w jej duszy
na nogi 
założyły młyńskie kamienie

Nie ma już siły
opierać się słowom
szuka na ślepo
 jego ust gorących
które szeptały
słowa bezwstydne 

czarowały
niewinną istotę

Leszek K.


number of comments: 5 | detail

Leszek

Leszek, 20 november 2011

Uśmiech

Dziewczyna 
zawarta w uśmiechu
wstydliwie 
skryta za okularami
głowę uchyla  jak ptaszek
kryje się 
za swym uśmiechem
  
oczy jej 
gorejące kosmosem
skryła za ciemnymi szkłami
potrafi porazić meduzą
zniewolić na zawsze 
 
UŚMIECHEM
wygaszającym gwiazdy 
  
Leszek K.


number of comments: 2 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1