Poetry

Leszek


Leszek

Leszek, 13 april 2012

Morze

na tle błękitnego nieba
morze w zieleni wodami zachwyca
drobne obłoczki spokój wróżą
lecz nie jest on domeną morza
 
na prawo czai się fala
nie widać jeszcze jej siły
ale wiatr swej udzieli
załamie się uderzy porwie
wszystko co morzu się należy
 
od wieków fala plażę zalewa
niszczy co zbudował człowiek
wali gromem na sto miechów
kruszy obuchem - na piasek
 
morze kolorami wieloma
kusi obiecuje przygodę
złotą plażą oczy mami
lecz karze surowo - brak szacunku
czasem najwyższą - życiem
 
kocham te wody szalone
przepełnione tęsknotą za nieznanym
ptaki białe żebrzące za chlebem
piasek na błysk wyzłocony słońcem
 
Leszek K.


number of comments: 2 | detail

Leszek

Leszek, 12 april 2012

W krainie książki

(biblioteka)

Panie
w królestwie marzeń
otoczone wiedzy regałami
gdzie schowały się tęsknoty
mrugają zalotnie - do ciebie

Wielka kraina wzruszeń
tysiąclecia tradycji
powstała w Aleksandrii krainie
z pięknej ręki kobiecej

Pani poda ci na tacy
marzeń pełną księgę
do wykorzystania - od zaraz

w domu czy w świetle księżyca
wybierz sobie krainę
w której zdarzają się cuda
gdzie bohater - jest bohaterem
szuja - na zawsze szują

Odleć w krainę marzeń
na tęczy skrzydłach kolorowych
poczuj się - jak motyle

Które dzielą się radością

Leszek K.


number of comments: 0 | detail

Leszek

Leszek, 11 april 2012

Wczesna wiosna

Śniegi z mrozem pożegnały krainę
z błyskiem srebra utonęły w strumyku
wesoło szemrząc podążają ku rzekom
wiosna idzie  kłaniają się drzewa

To nic że gałęzie pazurami gołe
ze trawy pod śniegiem zapomniały zieleni
pierwsze dni słońca napawają radością
błękit nieba przygląda się wiośnie

Dzień za dniem o krok dłuższy
promienie budzą świat do życia
znudziły się już brunatne kolory
niech już nastąpi eksplozja zieleni 

Obraz spokoju malowany brązem
przedstawia porę wczesnej wiosny
zabrakło ptaków śpiewów radości
smutkiem poraża martwota po zimie

Leszek K.


number of comments: 0 | detail

Leszek

Leszek, 10 april 2012

Polski tryptyk kwietnia

Cichutko nadchodzi kwietniowa wiosna
sieje wkoło radość i nadzieję 
chowa się w zieleni w śpiewie ptaków
zapachem ziemi do pracy zagrzewa

Przepiękna jest nasza wiosna 
w kwiecistą sukienkę odziana
wiatr jej kwieciem  rozwiewa włosy
i rzuca na ogrody  łąki i drzewa

 * * * * * * * * * * *
I
Tamten kwiecień dawno przebrzmiały
gdy się zdarzyło to - co niemożliwe
kwiat rycerstwa złożył swą dumną głowę 
na progu arogancji i zadufania
po zbójecku bez sądu i oskarżenia

Serce wydarte przemocą z gorącej piersi żołnierza
tęskni do kraju do Polskiej wiosny
w której kwiatem jabłoń się okrywa

* * * * * * 
II

Tamten kwiecień
lot samolotu - śmierci
 Prezydenta naszego kraju
leciał - jak sztandar Rzeczypospolitej 
z hołdem dla tych którzy za nas zginęli
Polsce - zawsze wierni 

Wstyd i zgroza rozlała się po kraju
zginął Prezydent z całą polską świtą
mgła jak matka utuliła ich na zawsze
i huk jak salwa - nad grobem rycerzy

Nie upilnowali go nasi żołnierze
nie upilnowaliśmy go też my - rodacy
nie mogliśmy dowieźć do celu

 Śmierć Prezydenta hańbą i żalem okryła Polskę
naród cały


* * * * * * * * *
III

Dzień - też kwietniowy niedawny
zamknęła się księga życia Polaka
największego jakiego wydała kraina nad Wisłą, 
by mógł osiąść na tronie najwyższym - Papieża

Ukochany syn naszego narodu
to nic że wyjechał bo przecież bywał
mieszka duchem wciąż z nami 
polskości – nie zrzekł się nigdy

Cały świat wstrzymał oddech
wszystkie religie żegnały Polaka
płacz przyszedł z dalekiego kraju
gdzie pozostały święte szczątki jego

Leszek K.


number of comments: 0 | detail

Leszek

Leszek, 5 april 2012

Wielkanoc

Nadchodzi Święto wielkie
wiosny i zmartwychwstania
ożywia się ponownie przyroda
wybucha zielenią i kwiatem 
 to najpiękniejszą świata ozdoba
po zimnych mroźnych czasach
odurza ziemi zapachem
nastał ponownie czas zasiewów
 życia odnowa

Kocham to Święto 
symbolem którego dzielone jajeczko
nadzieja nowego życia i przetrwania

Chciałbym życzyć 
w  dniu jakże ważnym
by odnowiło się życie
na wymalowane SZCZĘŚCIEM 
na zawsze

Leszek K.
(Nie będę do świąt rozsyłał życzeń)
:)


number of comments: 0 | detail

Leszek

Leszek, 4 april 2012

Jak motyle

tyś motylem 
w moim ogrodzie - ty i ja 
sami we wszechświecie 
oddech gorący oczy zamglone 
rozwiane złotem włosy 
wszędzie w ustach oczach
fatałaszki kobiece rozrzucone 
drwią z męskości pokoju 
pocałunki niecierpliwe zachłanne 
przyśpieszają szum w uszach 

tylko ty cała zapomnieniem 
oddaniem namiętnością 
razem we dwoje 
spleceni węzłem miłości 
na zew kosmosu trwania i przetrwania 
- spełnienia 

jak motyle...jak motyle ...
pocałuję twą dłoń Madame 

Leszek K. 


number of comments: 1 | detail

Leszek

Leszek, 3 april 2012

Myśl

Każda myśl prowadzi do domu
tam zostało moje serce
szykowała tam obiad mama
leży na cmentarzu mój ojciec

Każda myśl prowadzi do domu
tam została dziewczyna
która bezwzględnie - kiedyś
wzgardziła moją miłością

Każda myśl prowadzi do domu
do tej ulicy - do kina
gdzie spotykałem się kiedyś
niby przypadkiem

z Tobą

Leszek K. 


number of comments: 0 | detail

Leszek

Leszek, 2 april 2012

Tango

zatańczę z tobą z ochotą 
zaproszę cie na bal
na dużej sali 
będziemy tańczyć razem
wkoło sami na sali
aż się skończy muzyka 
i zostaniemy na środku tej wielkiej 
ja i ty w moich ramionach
gorących 
w dźwiękach tanga
cię do siebie przytulę
mocno biodrami 

aż zapomnisz o świecie
zapomnisz o mężu 
tylko taniec
z otwartymi ustami 
ty przy mnie 
ja przy tobie
mocno w tangu

 w żyłach ogień rozpala

Leszek K.


number of comments: 15 | detail

Leszek

Leszek, 31 march 2012

Serce

serce moje w piersi się kołacze 
mówi i czeka na spełnienie nasze 
gdy w punkcie A spotkają się dwie dusze tułacze 
świat rozbłyśnie wszystkimi kolorami tęczy 

zostaniemy razem na zawsze
jak łabędzie bociany bo one znają 
wiedzą co to wielka miłość 
sami będziemy na całym świecie 
bo po co nam obcy gdy z nami jest miłość

tylko wiatr zagra melodię miłości 
słowik ją nam pięknie wyśpiewa 
dobry los miłością utuli 
dzień który minął - wypełni się wierszem 

Leszek K.


number of comments: 0 | detail

Leszek

Leszek, 30 march 2012

Pamiętasz kochanie

pamiętam noce gorące
godziny kradzione świtu
chwilę gdy całowałem twoje ciało 
działo się wtedy bardzo wiele 
 
 pamiętam twoje oczy błyszczące
gdy zaszły rozkoszy mgiełką
bo kwiaty pachniały na łące 
a krew pulsowała młodością
 
uczyłem się ciebie na pamięć
dokładnie i ciągle na nowo
nie przeszkadzało nam w tym słońce
które świeci nam zawsze od nowa 
 
spragnieni byliśmy rozkoszy
w uczuciu mocnym jak granit
delikatnym jak piórko skowronka
gdy ulata w powietrze - pod chmury 
 
pragnę cię znowu przytulić
objąć cię ramionami jak wtedy
by znów utonąć w miłości
i zapomnieć ze istnieją miasta 

Leszek K. 


number of comments: 2 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1