Poetry

Mariusz J.


older other poems newer

20 july 2010

Istnienie

Teraz tylko codzienność inna od młodzieńczych ideałów.
makijaż spływający po twarzy ukochanej, praca bez profitów,
nudne seriale o życiu bohaterów o mimice klaunów.
a po godzinie dwudziestej trzeciej miłość

z czerwonym kółkiem w górnym rogu kiedy ona śpi obok.
nie warto wizualizować obrazów psujących sielankową wegetację.
tak bardzo chciałbym być żołnierzem, księdzem albo bohaterem kreskówki

zepsuli autorytety zbudowane z puzzli. nie bardzo wiem
dlaczego wybrał mnie świat niecnych uczynków.
teraz tylko istnienie dopóki nie nadejdzie ciemność.
przed snem najlepiej wypić lampkę wina.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1