Poetry

RENATA


older other poems newer

27 may 2012

narcyz

kult swojego ciała
zespolony z nadmierna miłością
zawiało dystansem
kocha bardzo
postać z lustra
zasadniczo kultura wlazła do kieszeni
głęboko
świat zamknięty w łupinie orzecha
nie ma miejsca dla nich
perfekcja lub jej brak
z biegiem lat pragnienia
zniekształcają stopy






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1