Poetry

RENATA


older other poems newer

11 july 2014

komunikator bezprogramowy

Głupiec uporządkował swoje rzeczy
i trafił na poziom piętnasty
w tyglu zawrzało
czas stanął w miejscu i nic się nie działo
żadna nie może uciec a każda chwila spędzona obok
daje rozradowanie teraz opanowała go chuć

Głupiec sypial z diabłem a za dnia
szukał kobiety która by rozebrała się z szat
i otworzyła mu swoje ramiona
cialo paliło ogniem usta zaschły w oczekiwaniu
na pocałunki wino jest orzeżwiające a kobiety
po nim wesołe i uległe więc zawraca
głowy czczą gadaniną

Głupiec ma sylwetkę wojowniczego żółwia ninja
a jego zadanie to rozśmieszanie ludzi dookoła
ma określony cel osiągnąć mistrzostwo
w swojej sztuce

Głupiec dotknął mnie i wywołał uśmiech na mojej twarzy
mówił że mam w sobie moc energii
jestem otwarta a on wszystkim i niczym
bywał swego czasu i wymiaru mnichem
teraz żyje chwilą obecną ciągle otwarty i wolny






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1