Poetry

RENATA


older other poems newer

22 march 2020

pod kopułą znawcy artykułów niezbędnych

wrzuciłem Ci garść słów
które chciałaś usłyszeć 
w kosmiczną ciszę właśnie 
miały zabrzmieć jak opłatek

wrzuciłem Ci kłody
mówisz że pod nogi
a ja tylko chcę  Cię podnieść 
przenieść w swój raj

wrzuciłem Ci garść przekleństw 
do ucha
zabijały od środka drżenie rąk
bóle brzucha
gaśniesz i wybuchasz 
w drodze do gwiazd

wrzuciłem Ci dysk 
zdalnie sterowany do głowy
teraz wiesz co masz robić 
mam pilot kierujący twoim ciałem
szczęścia kluczem jesteś -nie szalej


dalej dalej dalej
z godziny na godzinę
robię trampolinę drabinę
gdy cały wejdę
nigdy już nie będziesz
sobą






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1