Poetry

RENATA


older other poems newer

2 june 2020

nierzeczywistość

nie wiem nie wiem kim jestem
kim byłem dokąd podążam
a ty możesz kierować

zasupłany w swoje słowa
pełna głowa pełen język
więzy więzy
palce wciąż piszą piszą
każdą czynność
nic nie jest niewinne
a najgorszy strach

wmówiłaś mi że
jestem mordercą
więc zabiłem






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1