2 czerwca 2020
nierzeczywistość
nie wiem nie wiem kim jestem
kim byłem dokąd podążam
a ty możesz kierować
zasupłany w swoje słowa
pełna głowa pełen język
więzy więzy
palce wciąż piszą piszą
każdą czynność
nic nie jest niewinne
a najgorszy strach
wmówiłaś mi że
jestem mordercą
więc zabiłem