Poetry

RENATA


older other poems newer

15 september 2010

królowie przedmieścia

Maszerują
bezkresnymi zaułkami ulic
szukają
kolorowych szkiełek poprawiających nastrój
zjadają
podobnych sobie z innych dzielnic
przesiadują
w barach tracąc czas swój
nienawidzą
moherowych beretów i ich kazań
mają
swój świat i tatuaże
zdobyć
dopalacze to szczyt ich marzeń






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1