Poetry

RENATA


older other poems newer

13 november 2010

gorączka sobotniej nocy

Ach ten tydzień
jak powoli idzie
poniedziałek z bolącą glową
ledwo minął do połowy

Dopiero wtorek ,o rany
człowiek w papierach zakopany
czas ns lunch i kolacje
i o sobocie medytacje

i proszę ,proszę już środa
czas marzeniom skrzydeł doda
w czwartek wiszę na telefonie
do przyjacioł swoich dzwonie

I już w piątek
mam gorączkę
liczę laski i kasę
jedno na drugie łase

I sobota proszę państwa
jaka ona elegancka
czas szaleństwa i zalotów
to najbardziej kocham

a w niedzielę ,,umieram
czy ja aby w poniedziałek
do pracy sie nadaję???






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1