Poetry

RENATA


older other poems newer

5 october 2011

strażnik

Ten stary cap znów miał kochankę
sfrustrowana żona zdębiała i ruszyła w pogoń
udław się kością niewiernością złością
 zamknij gębę na kłódkę
i ją zamknij
a ty bądź krową kochanko bądź krową
na rozkaz
Argusie pilnuj jak oka
spośród stu swoich
nieszczęsnej nimfy za pokuszenie
bo przecież gdyby nie durny bajkopisarz
z wdziękiem nie zabajdurzył snem
zmorzył pilnowałbyś
Tylko te oczy
lśnią dalej na ogonie pawia
wszechwidzące






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1