19 november 2011
zderzenia
Nie pytał nikogo
o drogę
błądził w słabościach
Mierzył historię
językiem butów
czas zamknął
z triumfem
Twarz stała się maską
rekwizytem na stałe
dzieckiem rewolucji
dziś
matką demokracja
ojciec tyranem
Wolność zniewala
a Gniew Boży
wzbogaca kościoły
A może
słowo honoru
do lombardu oddać?