Poetry

Kazimierz Sakowicz


older other poems newer

18 february 2012

paradoks

 
 
gdy wyszedłem zniecierpliwiony z domu widząc
jak wychodzę w pośpiechu szukać możliwości
by wyjść z niewiadomej sytuacji zmieniając niewiele
po to by wydostać się z pułapki własnej zmienności
żeby pójść za natchnieniem wiersza na spotkanie z tym
który codziennie opuszcza marzenia widząc siebie
gdy uciekam wstrząśnięty rzeczywistością bólu 
w chwili kiedy unikam odpowiedzialności za myśli i czyny
poza świadomością ich konsekwencji i prawdy kim byłem
gdy wyszedłem zniecierpliwiony z domu którego już nie było   






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1