Poetry

Kazimierz Sakowicz


older other poems newer

13 march 2012

na peryferiach

 
na peryferiach miasta w sidłach monotonni
że wolę nie pamiętać jakiego
żeby nie spłoszyć natchnienia
które w odbitym niebie w kałuży
staje się niebem
miejscem gdzie aniołowie grywają w piłkę
ptaki nigdy nie odlatują w poszukiwaniu wiosny
a ludzie odnajdują się po latach pokorniejsi
 
na peryferiach poezji można zobaczyć wiele
to co było i co nie mogło się zdarzyć a się zdarzyło
i co w ogóle nie powinno zaistnieć a podzieliło
oddaliło o dwa ostatnie oddechy
w majestacie prawa i dobra przekreśliło nadzieję
na dobrą śmierć i godny pochówek
na peryferiach świata z głupią gębą






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1