29 september 2012
święty spokój
stary nie wiem dlaczego ale żyjemy obok siebie
śpimy w jednym łóżku
rozchodzimy się do pracy
kolacje jemy z dziećmi
piszemy do siebie liściki
nawet urlop spędzamy razem
szlag trafił piętnaście lat
nie mów mi o miłości
nie istnieje
zawsze rozbijało się o kasę i seks
ciężko pracowałem nie było mnie w domu
jej koleżanki i mama zniszczyły nasz świat
mam dwa wyjścia albo odejść
albo być z nią aż dzieci podrosną
mój ojciec tak samo miał
niedawno obchodzili złote gody milczenia
czy z nią rozmawiałem a po co
nie potrafi słuchać a ja chcę mieć święty spokój
cześć idę na piwo
2012-09-29