Poetry

Kazimierz Sakowicz


older other poems newer

30 december 2012

jakie życie taka starość

 
gdy cień nieporadności obnaża kruchość istnienia
życie spowalnia we wszystkich płaszczyznach
jakby na złość uzbieranych lat
pamięć wybrednie wyszukuje skrawki przeszłości
budząc zakotwiczone obawy i lęki
 
stojąc przed lustrem pamięci zmuszeni jesteśmy 
szukać światła prawdy
aby się w nas nic nie ukryło po tamtej stronie
co było tylko iluzją szczęścia szczęściem na chwilę
w pogoni czasu i odchodzących ludzi
 
choć ciężko jest kochać niedołęstwo własne
i brak zrozumienia od innych
aby się wypełniło całe człowieczeństwo
miłować trzeba wbrew własnym uczuciom
inaczej nie było Golgoty i Zmartwychwstania
2012-12-30






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1