Poetry

Kazimierz Sakowicz


older other poems newer

21 july 2013

za daleko i za prędko

 
odeszliśmy z własnej woli
od tego co było nam dane
cośmy widzieli na własne oczy
czegośmy słuchali w zaparciu
gdy wolność była fałszywa
a ukochanie ojczyzny zależało od partii
 
zapomnieliśmy jak ważna jest wiara
w śmierć i zmartwychwstanie
jak ważna jest wolna niedziela
by wsłuchać się w milczenie nieba
gdy się nam zdaje że nie ma innego wyjścia
tu i teraz w ciągłym pośpiechu
 
zaszliśmy za daleko i za prędko
ufni własnemu rozsądkowi
stawiając nowe mosty podziałów
nad nurtem brudnej rzeki
gdzie każdy wrzuca na czym mu zbywa
nie patrząc co innym przynosi
 
nieskorzy do słuchania
przynagleni do mówienia
wtapiamy się w przestrzeń uwikłania
w odwieczny problem ufności
Temu który dając nam wolność
obdarzył nas wolną wolą 


2013-07-21






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1