Poetry

Kazimierz Sakowicz


older other poems newer

1 january 2014

przypowieść o zającu

był sobie zając z przydługimi uszami
krótkowierny własnym poglądom
zapatrzony w przynależność partyjną
szukał obrzeża gdzie byłby zwolniony
od potrzebnych wyborów trudnych decyzji
lecz po latach bycia despotą
stracił zmysł gonionego zwierzęcia
ustrzelony stoi wypchany na biurku
na zadupiu niepamięci
 
cóż historia bywa powtarzalna
lecz pamięć tyranów dość krótka
zawsze wokół nich tworzy próżnię


06.09.06






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1