Poetry

Kazimierz Sakowicz


older other poems newer

25 april 2014

wbrew logice nieba

 
cierpienie zadane boli tak samo
niezależnie od miejsca i czasu
zło jest gdy zły pokona w nas miłość
omami strukturą kłamstwa i powabu
pozwoli narodzić się zwątpieniu w Opatrzność
 
świat był i jest pełen idiotów
którym się zdaje że są zbawcami historii
opętani budzą odwieczne konflikty
łudząc wszystkich wokół pozerstwem władzy
gdy krew rodzi krew śmierć śmierć
 
i nawet jeśli zieleń syci oczy bujnością natury
a poezja odkrywa rzeczy zapomniane
każdy poranek następny może być ostatnim
wbrew Bożym planom i logice nieba
gdy kolejny głupiec zechce własny tworzyć porządek
 
czasami wolność bywa przekleństwem


2014-04-25






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1