Kazimierz Sakowicz, 7 april 2015
gdy boli trzeba czekać
cierpliwie znosić upokorzenie
że z każdą chwilą traci się wiarę w człowieka
nawet jeśli winny jest system
2015-04-07
Kazimierz Sakowicz, 6 april 2015
choć nie wiem co jest poezją
wiem czym jest miłość
jest pokorą przybraną w milczenie
odgłosem oddechu Boga
który za dnia czuwa i nie odpoczywa
jest wierszem który wciąż tworzy
w nas i przez nas gdy tego chcemy
byśmy świadomie mogli wejść
przez ciasną bramę sumienia
choć nie wiem co jest poezją
miłość zamieniam w słowa
2015-04-06
Kazimierz Sakowicz, 6 april 2015
w zamiarze Boga ufność była najważniejsza
nie poznanie ani nawet wiara nie była potrzebna
istotą więzi była logika wolności
kocham bo jestem kochany nie pragnę nie pożądam
nie fałszuję własnej twarzy nie okradam
jestem odbiciem Prawdy
negacja nieufnego dziecka
zaprzeczenie pewności bycia wolnym
wymusiły pragnienie wiary
gdy to co Będzie staje się niewiadomą
a to co Jest przestało zadowalać
w zamiarze Boga krzyż pojawił się późno
gdy stało się pewne że tylko w Nim i przez Niego
będziemy wstanie zrozumieć siebie
prawdziwą relację z Bogiem
wieczny zamysł miłości
2015-04-06
Kazimierz Sakowicz, 6 april 2015
jakże trudno nam pojąć logikę Boga
gdy rzeczy proste ujmują prostotą
słowa są by uczyły kochać
a wiara jest tylko drogą poznania
własnych ograniczeń i niemożności
wszystko co przychodzi z oddali
jest fragmentem większej całości
byśmy jak dzieci uczyli się chodzić
na nowo w akcie wiary i zawierzenia
by szukać sensu w logice Boga
2015-04-01
Kazimierz Sakowicz, 4 april 2015
król Salomon mądry był
lecz mądrość to dar rzadki
i nie zawsze skuteczny do rządzenia
królestwo podzielone legło w gruzach
plan opatrzności przetrwał
choć wody Jordanu długo płynęły w niewoli
król Salomon mądry był
lecz jaka sentencja dla nas z tego
mądrość bez pokory zawsze dzieli
16.11.08
Kazimierz Sakowicz, 4 april 2015
chwila nieuwagi
kilka słów za dużo
niechęć do słuchania
brak odwagi sprzeciwu
domy na piaskach zawsze znikają
2013-03-24
Kazimierz Sakowicz, 1 april 2015
po latach kiedy już nie stawiam pytań
umiem zmieniać przeszłość
bez zmiany faktów i wydarzeń
zmieniam myślenie o tym co było
co mi nie wyszło czym zraniłem innych
tylko przez pryzmat wiary przebaczam
i przyjmuję przebaczenie
po latach zaczynam rozumieć sens życia
widząc z oddali drogę którą przebyłem
wciąż się ucząc zawierzenia i oddania
dobro rodzi dobro gdy ma w sobie pokorę
wciąż podąża za światłem aby lepiej widzieć
2015-04-01
Kazimierz Sakowicz, 25 march 2015
bezradna jak dziecko
budzi się z lękiem w oczach
czy podoła dzisiaj wyzwaniu
aby zdążyć na czas wypróżnienia
miarą człowieczeństwa jest wola
ta odwieczna chęć do zmian
nawet gdy starość wybudza lęki
w oczekiwaniu na tabletkę na sen
bezradna wobec bezsilności ciała
ma wciąż nadzieję
że każdy kolejny dzień jest darem
choć nie pamięta jaki to dzień
miarą świętości jest miłość
ta odwieczna siła sprawcza
która pozwala uczestniczyć w drodze
aby ujrzeć uśmiech Boga
2015-03-25
Kazimierz Sakowicz, 22 march 2015
kiedy patrzę na obolałą matkę
posuniętą w latach
gdy nie pamięta z kim rozmawiała przed chwilą
a świetnie opisuje zdarzenia sprzed lat
gdy myli fakty z oczekiwaniami zagaduje przyszłość
i z bólem stawia kolejny krok po złamaniu uda
nie ma sił aby wstać z muszli klozetowej
ciśnie mi się na usta pytanie o sens starości
gdy człowiek jak dziecko potrzebuje dotyku
aby spokojnie przejść na tamtą stronę
jest tylko milczenie i jej płacz nad własną nieporadnością
2015-03-22
Kazimierz Sakowicz, 16 march 2015
codziennie tak samo
spotykają śmierć
aż trudno uwierzyć
w Boga miłości
ukryty w hostii jest
pokorą milczenia
nadzieją wszechświata
już bezbronny wobec śmierci
2015-03-15