Poetry

Post Scriptum


older other poems newer

4 april 2018

twoja krew

najbardziej nienawidzę cię nad ranem
kiedy podnosząc ciężar nie twoich już krzyży
pomijam własne marzenia 
 
"ku słońcu ku niebu na zachód na wschód" 
zatopić księżyc w pełni szklanki 
byle jak najdalej
 
od domu gdzie obce łzy 
po samobójczych próbach i wstydzie 
za wolność o smaku wódki






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1