Poetry

Just M


older other poems newer

27 july 2010

jak dziś...

w rzędzie stoję, obok brat
ode mnie młodszy, tak z pięć lat
z nadzieją w oczach,
że zwrócą uwagę,
że palcem wskażą
"tak tych dwoje"

ręce do nich już wyciągamy
do prawdziwego domu,
do taty i mamy


"matka do adopcji Was nie dała"
szepnęła Pani (chyba Ania)


na przechowanie,
bo bieda,
bo ojca nie ma,

a żyć dzieci kochane trzeba




19.04.2010.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1