Poetry

Just M


Just M

Just M, 27 july 2010

jak dziś...

w rzędzie stoję, obok brat
ode mnie młodszy, tak z pięć lat
z nadzieją w oczach,
że zwrócą uwagę,
że palcem wskażą
"tak tych dwoje"

ręce do nich już wyciągamy
do prawdziwego domu,
do taty i mamy


"matka do adopcji Was nie dała"
szepnęła Pani (chyba Ania)


na przechowanie,
bo bieda,
bo ojca nie ma,

a żyć dzieci kochane trzeba




19.04.2010.


number of comments: 4 | rating: 9 | detail

Just M

Just M, 24 june 2010

nieobecna

pomiędzy szelestem wspomnień
a światem marzeń ułudą
w słowach
jestem


pośrodku gniewu i spokoju
na granicy nocy z dniem
we śnie
jestem


nikim poza tym


number of comments: 1 | rating: 5 | detail

Just M

Just M, 28 may 2010

urojony sobie

codziennie w nim jestem
najczęściej rano, czytając
niebanalny poemat
zapijany gorzką kawą

przy czwartym łyku trzeciej strofy
słyszę dobijającą się wyobraźnie
myśli wyczulone zaczynają dotykać
nieżywe obrazy nadając im tchnienie

powracam do pierwszej

widzę szum drzew
słyszę drżenie powiek
czuję ciepło słów

gesty wydają się mówić
do mnie prowadząc w miejsca
uspionych pragnień czekających
na moment sensu bycia

ostatni łyk zimna kawa
nadała normalności
ale wrócę


number of comments: 1 | rating: 9 | detail

Just M

Just M, 24 may 2010

powroty tatusia

przypomniało mi się jak zamykałam szafę
od wewnątrz jeszcze byłam za słaba i
zbyt mała jednak instynktownie szukałam
schronienia

ciasno
ciemno
cicho

cholernie niewygodnie aż dziwne
że nie cierpię na klaustrofobie
próbuję przypomnieć sobie co wtedy
myślałam

bezskutecznie




03.03.2010.


number of comments: 2 | rating: 8 | detail

Just M

Just M, 24 may 2010

niewolny

dla świętego spokoju zaszyłem pragnienie
minął termin przydatności czuję ulgę
myślisz że działał. dałem radę
dłużej niż się spodziewałeś. nie gderaj
wiesz jak to jest witać Nowy Rok co rok
Piccolo Bambino nie jestem alkoholikiem


nie umiem odnaleźć się w świecie
dlatego nie wymagaj mądrości
dawno ją przepiłem




08.02.2010


number of comments: 1 | rating: 8 | detail

Just M

Just M, 24 may 2010

spowiedź

odzieram się z myśli
mimo strachu przed niezrozumieniem
"rzucając urwane" odkrywam intymność
świadomie pozwalając na dotyk

czekam na rozgrzeszenie



17.02.2010


number of comments: 1 | rating: 6 | detail

Just M

Just M, 23 may 2010

na przekór

idealnie się wykluczasz z mej przyszłości
drażniąc pustką w oczach
dłoni chłodem

przeciąg monotonii zdmuchnął płomień
ale damy sobie szanse kolejny raz
by później zachłysnąć się żalem
wzajemnego niezrozumienia


number of comments: 1 | rating: 6 | detail

Just M

Just M, 23 may 2010

marzeniom

słysze szepty
coraz słabsze
ale jeszcze

historie nieprzeżyte
ostatkiem sił
w dłoniach trzymają
z nadzieją
że jutro

wciąż są
więc zrób coś

chociaż dotknij
bo umrą
z poczuciem winy


number of comments: 1 | rating: 4 | detail

Just M

Just M, 22 may 2010

coś nie tak

gonimy cienie potykając się
o głowy przyjaciół (to nieważne)

bo gdzieś jest meta(to nic, że pełna trupów)
i podium, i nasz czas, na osobisty "koniec świata"

bo wartości przestały znaczyć
cokolwiek





6 maja 2010


number of comments: 1 | rating: 4 | detail

Just M

Just M, 22 may 2010

chwilo

winna ci jestem przeprosiny
za to, że pozwoliłam ci być,
że nazbierałam ciebie,
że jedyna nie jesteś
byłoby łatwiej


wczoraj czułam twą obecność
ale moja nie byłaś
z boku stanęłaś
przygladajac się
ciekawe co zauwazyłaś


nie bądź zazdrosna
przecież wiesz,
że jest was wiele
proszę nie omijaj mnie


number of comments: 1 | rating: 3 | detail


10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1