Prose

Yaro


older other prose newer

19 march 2024

nic o pokoju

dzisiaj nie słychać o pokoju
żyjesz w strachu pełen obaw
zbroją się na wielką bitwę

kłamią twierdząc, że
ziemia potrzebuje krwi
ziemia jest matką
karmi dzieci nie zabija
przytula do swej piersi

ludzie niemyśląc z chciwości
z narzeczoną nienawiścią
podstępem knując zbawczy plan
popychają wóz pełen gnoju
w hutach kują stal -zbrojni

zachodnia ściana
zgniła od dekad
mówisz pomogą
nigdy nie pomagają
od zawsze szkodzą

alkohol po karnawale
najpierw wojenka
panienka jak ze zdjęcia
piękna malowana w sukni szkarłatnej

krew najważniejsza
ludzi na mostach zbyt wiele
ledwo kręci się ziemia
człowiek szkodzi człowiekowi
nakarmiony kłamstwem

zagryzą się głodne zwierzęta
po nich zostaną ochłapy
później nie będzie pamiętał nikt
prochy rozwieje wiatr na cztery strony
pokryje dach starej kamienicy






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1