Yaro, 22 june 2025
piszę kijem na wodzie wiersz
podchodzi dziewczyna patrząc
nie widzi nic prócz kół
kilka fal na wodzie
pisałem kiedyś o gałęzi
wrzuciłem gałąź zrobiłem zdjęcie
odpłynęła ryba pełno łuska
słowa są ważne rzucane na wiatr
na obłoki popatrzyła
odpłynęła razem z innymi
sam naprawiam
odpowiadam na forum
na portalu łacha drę
gdy ocieram się o pustosłowia
złotej rybce powinien
mówić prawdę po
spełniających się życzeniach
Yaro, 16 june 2025
mówisz że jestem
niegrzecznym chłopcem
kiedyś pisałem listy
w czasie wolnym od musztry
w myślach byłaś nadzieją
na końcu pióra biła jasność
pomyliłem cię z kimś innym
z zakochanym klaunem
zarzucasz mi
nieprzespane noce
odbezpieczonym granatem
rzucam słowa w twarz
w oczach
z oceanem słonej wody
stąpam z niczym
opuszczam dłonie
wzrusza gest każdy ruch
myślę że to miłość jej nie było
noc strachu i lęku
by nie spaść z dachu
pozdrawiam chwilę temu
niegrzecznemu chłopcu
wieści z poligonu
wraca dzisiaj do domu
Yaro, 10 june 2025
zawinięty klucz wiolinowy
po skrzypcach smyczek
fachowo nuty błądzą
melodia o końcu świata
modna dzisiejszego dnia
Yaro, 2 june 2025
byłaś mi muzyką
nadzieją wschodzącej gwiazdy
dotykałem strun
płynęliśmy po pięciolinii
przed nami klucz wiolinowy
nastrojonych instrumentów
dźwięk ach i ech
odpowiadało echo
posłuch przed publiką
dwie osoby jeden zespół
opadła kurtyna upadła miłość
sam jak pies
biegiem przed nieznanym
Yaro, 26 may 2025
nauczony życia w kraju
jak być butnym nietolerancyjnym
mówią że to my Polacy
kłamstwem karmią
nauczyciele z podwórza
nauczyli jak pic wódkę
jak by nie można żyć inaczej
spojrzeć trzeźwo na rzeczywistość
niszczą naród ci bez korzeni
wydrzeć siłą od lat ziemię obiecaną
kłamstewka dookoła niewinna mowa
żyjmy ludzie inaczej nie jak judasze
czytając ten wiersz dziwka zapłacze
jestem zdenerwowany bo cenzurowany
idąc ulicą nowy ład wzorem dla pederastów
uciekła energia gdzie czas honoru i dumy
łatwiej się sprzedać móc się pochwalić
zarobiłem a ty ile masz szans
naprzód schizofrenię pcha otępiały świat
nie zapomnę swojej tożsamości
znam imiona przodków są tutaj wśród nas
Yaro, 21 may 2025
więc jest,nikt jej nie zna
ona o każdym pamięta
podasz jej dłoń
przyjdzie kres na kres
życia masz jak na łyżeczce
więc żyj z całych sił
ciało nie metal
nie rdzewieje
wybłagać odrobinę czasu
by zaznaczyć
miejsce na marginesie
po to by ktoś zapalił znicz
zastanowił się po co tu być
zostawić na słowo
choć jedną linijkę