Poetry

Jarosław Trześniewski


older other poems newer

22 february 2012

Sonata oceaniczna (ultradźwiękowa)

 
nie ma czego zazdrościć ogłuchłym delfinom
nie odczytują mowy z ust wszystko odejmą sobie
bilans przypływów odpływów in plus i in minus
jedzą frutti di mare nie popijając winem

 
cesarskim ośmiornicom będzie to obojętne
czy złowi je flotylla czy jeden rybak w sieci
mackami nie obejmą plazmy ekran pęknięty
podczas transmisji skoków po salcie beczka soli
 
na rany gąbka z octem i znieczulenie za nic
może potrzebne będą skrzypce do operacji
na żywym ciele instrument co przetnie szybko
skórę Orfeuszom podwodnym nie tykając tętnic
 
o ton co za daleko pulsuje w niebieskich żyłach
ocean spokojnie zatapia obłoki i wnętrze ziemi
ognistej skąd nie ma wyjścia i odwrotu nie ma






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1