Poetry

Jerzy Woliński


older other poems newer

8 september 2012

warkocze

już z wolna wierzba skrzy nam się złotem
kilka warkoczy jej śmiało splotę 
kokardki będą z babiego lata 
tak by się stała bardziej bogata   

zwiewnie zwichrzone złociste kosy
niechby muskały lica tej nocy
siądźmy pod drzewem nad brzegiem strugi   
w śpiewie warkoczy czas się nie dłuży






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1